Opublikowany przez: Mela134
Autor zdjęcia/źródło: Problemy szkolne dzieci@flikr.com/Laurie Sullivan
Powinniśmy jednak sprawdzić jak nasze dziecko jest zauważane w szkole i jak wyglądają oceny innych dzieci. Może szwankuje coś w szkole a może źródło nieporozumienia tkwi w naszej rodzinie. W takich wypadkach zazwyczaj my czujemy się w porządku. Przecież kochamy nasze dzieci i troszczymy się o nie. Szkolnemu pedagogowi nie pozostawiamy wyboru, tylko on może pomóc uczniowi, jeśli oczywiście uczeń tego chce.
Przyczyny miernych ocen i problemów z nauką mogą być różne. My skupmy się nad tymi, z którymi mamy do czynienia najczęściej.
Nieumiejętność uczenia się – niestety polska szkoła nie podpowiada jak się uczyć. Podanie kilku sztuczek czy technik nauki to nie wszystko. Jeśli dziecko nie ma szczególnych zdolności i nikt w rodzinie nie potrafi mu podpowiedzieć jest raczej na przegranej pozycji. Dobre efekty dają przeprowadzane wśród dzieci kursy uczenia się.
Brak organizacji własnego czasu – jest tyle ciekawych rzeczy dookoła. Nauka może poczekać. Już do lamusa odeszło babcine powiedzonko „Najpierw obowiązek, potem przyjemność” lub „co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj” Jeśli jednak uczeń przyznaje się do braku organizacji jest to znak, że da się z temu zaradzić. Często rodzice nie maja czasu dla dziecka i nie jest to wynikiem ich społecznego statusu. Brak czasu powoduje, że dziecko nie ma od kogo uczyć się właściwego postępowania. Czasami wystarczy, że rodzic poświęci dziecku 2-3 godziny w ciągu dnia. Wspólny spacer czy odrabianie lekcji, jakiś sport lub inne zajęcie, by uczeń spędził czas sensownie. Jednak nie zawsze daje to efekty. Bywa że brak systematyczności u dziecka, niemożność skoncentrowania się oraz nadpobudliwość jest wynikiem ADHD. Wtedy pomocny będzie jedynie fachowiec.
Nieumiejętność dostosowania się do wymagań szkoły – zdarza się, że zbyt wysokie wymagania szkoły są dla ucznia nieosiągalne. Wybranie przez rodziców konkretnej szkoły miało zaspokoić jedynie ich oczekiwania nie biorąc pod uwagę umiejętności dziecka. W takim wypadku zmiana szkoły jest konieczna.
Brak znajomości własnych możliwości – może to wynikać z nadmiernych aspiracji rodziców. Takie postępowanie często przybiera fatalne skutki. Uczeń nastawia się wrogo do nauczycieli i nie chce współpracować ze szkolnym pedagogiem. Zanim ucznia sprowadzi się na ziemię i zmieni on sposób postępowania, minie wiele czasu.
Nagłe obniżenie ocen – dobry do tej pory uczeń zaczyna dostawać złe oceny. Gdy zdarza się to na początku nowej szkoły, może być to przyczyną zaistniałej zmiany. Dziecko musi poznać nowe środowisko i nowy system pracy. Gdy się przyzwyczai i zacznie normalnie funkcjonować, wszystko wróci do normy. Gdy jednak tak się nie stanie, możemy mieć do czynienia z problemami, które do tej pory pozostawały w ukryciu. Może poprzednia szkoła była na niższym poziomie edukacji lub dziecko doszło już do kresu swoich możliwości w zakresie przyswajania wiedzy. Problemy szkolne dzieci mogą sygnalizować poważne problemy w ich życiu. U starszych może to być alkohol, narkotyki lub młodzieńcza miłość. Zdarza się, że dobrze uczące się dziecko, zaczyna nagle przynosić do domu coraz więcej dwój i jak się okazuje jest to wynikiem presji pozostałych uczniów. Po prosty w tym środowisku klasowym, a nawet szkolnym nie wypada wyróżniać się i mieć zbyt dobrych oceń. Lęk dziecka przed odrzuceniem przez rówieśników jest o wiele silniejszy niż najmądrzejsze argumenty rodziców.
Niespodziewana zła ocena – jedynka na semestr lub na koniec roku zawsze jest dzwonkiem ostrzegawczym. Dlaczego tak się stało? Może jest to skutkiem konfliktu z nauczycielem, zaległości związanych z opanowaniem materiału lub odkryciem braku umiejętności w danym przedmiocie. W przypadku konfliktu z nauczycielem, jeśli uczeń będzie w porządku i nie da mu powodów do stawiania kolejnych złych ocen, konflikt można zażegnać. Jednak strach przed nauczycielem to poważniejszy problem. Lęk powoduje zniechęcenie i brak zainteresowania przedmiotem.
Powtarzanie klasy – szkoły raczej nie lubią repetowiczów. Taki uczeń kojarzy się z problemami dydaktycznymi i wychowawczymi. Jeśli na domiar złego trafi on do klasy stanowiącej zamkniętą grupę, może zostać odrzucony przez uczniów. Okrucieństwo grupy społeczności klasowej potrafi być niebywale okrutna.
Wagary – nieusprawiedliwiona nieobecność dziecka na lekcjach może przybrać różne formy. Dziecko nie chodzi do szkoły incydentalnie, robi to manifestując swoje potrzeby lub ze strachu, ponieważ boi się nauczyciela lub nie jest przygotowane do lekcji. Jeśli z powodu wagarów nikt go nie ukarał, z pewnością to powtórzy nie raz. Najtrudniejszym przypadkiem jest, gdy uczeń nie chce chodzić do szkoły, bo nie interesuje go nauka, nie boi się konsekwencji i wybiera sposób życia, który sprawia mu przyjemność.
Oszukiwanie nauczycieli i rodziców – dzieci kłamały w szkole od zawsze. Choć było i jest jasne, że kłamstwo jest złe, uczniowie zawsze wymyślali najróżniejsze niestworzone historie. Jednak robimy źle, gdy nie zwracamy na to uwagi lub ujawnienie kłamstwa wcale nie oznacza kary dla dziecka. Tym sposobem pomagamy budować świat zakłamanej przyszłości.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Dziecko i komputer - jak ich mądrze pogodzić?>>
Jak zmobilizować dziecko do nauki?>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Sonia 2017.09.21 15:18
Wagary zdarzyły się każdemu, ale nie mogą powtarzać się nagminnie.
Patrycja Sobolewska 2016.05.19 08:21
wagary to i ja mialam :P
Stokrotka 2016.05.18 22:44
Byle nam się dziecko w ogóle do szkoły nie zniechęciło..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.